Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą
ks. Jan Twardowski
Trudno dziś sobie wyobrazić Poznań bez Starego Browaru, który stał się jedną z wizytówek naszego grodu. To między innymi dzieło wybitnego architekta Przemysława Borkowicza.
Także, trudno dziś sobie wyobrazić terytorium Republiki Łejerskiej bez boiska piłkarskiego i teatru, bez udziału Przemka Borkowicza, taty łejerskiego. Przemek to jeden z wielu wybitnych łejerskich „wzbogacaczy”, który swoim talentem, intelektem i kreatywnością, wzbogacał życie Łejerów. Był człowiekiem nieprzeciętnym, niezwykle wrażliwym. Lubił pomagać innym, dzielił się szczodrze swoim talentem i profesjonalizmem, o czym świadczą powyższe dowody. Wielu łejerskich Rodziców miało zaszczyt być Jego Przyjaciółmi.
TAMARO, SONIU, IWO tak nam przykro!
Łejerscy Przyjaciele