Przepisy Druha Jurka

Czym są te ŁEJERY? Podejdźmy do sprawy naukowo. Oto wypowiedź na temat tego tajemniczego słowa językoznawcy, profesora Tadeusza Zgółki: 

„Jest takie poznańskie zawołanie, wyrażające pozytywne raczej zaskoczenie, radość z czegoś, czego mogło nie być, co zdarzyło się mimo zagrożeń – to jest to słynne łejery!, wykorzystane w nazwie zespołu i szkoły, grupy, która tak właśnie się nazwała i taka właśnie jest.”

W tytule znalazły się TRZY PRZEPISY. Na pierwszy rzut oka przychodzi tu skojarzenie z książką kucharską: HARCERSTWO kojarzy się z obozową grochówką,  SZKOŁA z drugim śniadaniem i obiadem w jadalce, a TEATR z deserem.  Tak więc, proponuję lekturę mojej szczególnej „książki kucharskiej” z przyprawami bardzo indywidualnym. Ba! każde z tych „dań” jest jedyne w swoim rodzaju, jakiego w pedagogicznym świecie nie tak często uświadczysz, bo sprawdzone doświadczeniem 45 lat, które poprzedza 10 lat szczególnego, świadomego dzieciństwa, wcale nie zapowiadającego tak niezwykłych, fascynujących przygód mojego długiego życia.

Te moje autorskie PRZEPISY NA HARCERSTWO, TEATR I SZKOŁĘ zostaną szczegółowo omówione w kolejnych rozdziałach. Smacznego!

Rozwesoło w Rogalinku

 Jak pisałem, raz w roku wracamy do naszych korzeni, do harcerstwa, które w dzieciństwie  zaspokajało moją potrzebę bycia w gromadzie…

Łejerskie kolędowanie

„…Ta kolęda od opłatka się zaczyna, bo opłatkiem zawsze dzieli się rodzina. Od opłatka i od życzeń naszej mamy,od tych…